O CO MOŻEMY ZAPYTAĆ PIELĘGNIARKĘ / PIELĘGNIARZA

 

Pielęgniarka (lub pielęgniarz) jest osobą, która jest częściej i bliżej przy naszym dziecku niż lekarz. To właśnie jej spostrzeżenia są kluczowe, ponieważ oprócz tego, że podaje leki, kontroluje stan dziecka, to jest ŁĄCZNIKIEM między pacjentem a lekarzem. To ona jako pierwsza zauważa, że stan chorego uległ zmianie i informuje o tym dyżurującego lekarza, który podejmuje decyzje, jakie działania należy podjąć. To do niej zgłaszamy w pierwszej kolejności nasze wątpliwości i spostrzeżenia.

Rola pielęgniarki i jej zadania różnią się w zależności od tego, na jakim oddziale pracuje, jaką ma specjalizację i jej stopień. Zasada ogólna jest jednak taka, że pielęgniarka może informować o samodzielnie wykonywanych przy dziecku czynnościach pielęgniarskich.

 

O CO MOŻEMY ZAPYTAĆ PIELĘGNIARKĘ / PIELĘGNIARZA

Pielęgniarka (lub pielęgniarz) jest osobą, która jest częściej i bliżej przy naszym dziecku niż lekarz. To właśnie jej spostrzeżenia są kluczowe, ponieważ oprócz tego, że podaje leki, kontroluje stan dziecka, to jest ŁĄCZNIKIEM między pacjentem a lekarzem. To ona jako pierwsza zauważa, że stan chorego uległ zmianie i informuje o tym dyżurującego lekarza, który podejmuje decyzje, jakie działania należy podjąć. To do niej zgłaszamy w pierwszej kolejności nasze wątpliwości i spostrzeżenia.
Rola pielęgniarki i jej zadania różnią się w zależności od tego, na jakim oddziale pracuje, jaką ma specjalizację i jej stopień. Zasada ogólna jest jednak taka, że pielęgniarka może informować o samodzielnie wykonywanych przy dziecku czynnościach pielęgniarskich.
 
Na oddziałach, na których rodzice mogą przebywać z dzieckiem cały dzień lub całą dobę, część czynności mogą wykonywać rodzice, jednak muszą zostać odpowiednio poinstruowani (karmienie sondą, podawania leków doustnych, pomiary ciśnienia i saturacji). Pielęgniarka powinna pokazać, jak prawidłowo podłączyć czujniki, jak obchodzić się z dzieckiem, które ma wenflon, tlen czy drogę centralną, jak podnosić dziecko po operacji kardiochirurgicznej, myć, karmić itp.
Bezpośrednio po operacji dziecko trafia na oddział pooperacyjny (intensywnej opieki), na który rodzice mogą wchodzić na kilka minut ew. godzin w ciągu dnia. Rola pielęgniarki jest tu zupełnie inna, personelu jest też zdecydowanie więcej. Często jedna pielęgniarka zajmuje się tylko jednym lub dwoma pacjentami, bo dochodzą dodatkowe obowiązki związane z obsługą urządzeń, pomp, drenażu, cewnika, drogi centralnej, wykonywaniem bilansu, a pomiary i pobieranie badań są o wiele częstsze. Ponadto rola pielęgniarki zwiększa się jeszcze o ważne zadanie, jakim jest dostarczenie dziecku przynajmniej namiastki poczucia bezpieczeństwa i komfortu, jakie ma mały pacjent, kiedy są przy nim rodzice. Rodzic, nie widząc dziecka 24 h na dobę, ma poczucie utraty kontroli nad tym, co dzieje się z jego pociechą, dlatego rozmowa z pielęgniarką oraz współpraca z personelem pomoże je odzyskać, a co ważniejsze pomóc naszemu dziecku w trudnych chwilach.
Obowiązki i uprawnienia pielęgniarek są bardzo różne, dlatego nie ma też jednego katalogu pytań, które można zadać pielęgniarce opiekującej się naszym dzieckiem, poniżej przedstawiamy przykłady:
  • jak można pomóc, co przynieść ( Stick off do plastrów, ulubioną: poduszkę, pieluszkę, smoczek, butelkę do jedzenia, zabawkę itd.)
  • czy jako rodzic pewne rzeczy mogę zrobić samodzielnie przy dziecku,
  • czy mogę wziąć dziecko na ręce,
  • czy dziecko ma jakieś zmiany na skórze np. odleżyny, wysypkę
  • jaki lek jest / był podawany,
  • jak wygląda rana pooperacyjna,
  • jakie ilości płynów zostały wydrenowane (mniej czy więcej w stosunku do dnia poprzedniego),
  • do czego służą czujniki, sprzęty,
  • czy pielęgniarka pobierała krew do badań,
  • czy dziecko miało podany pokarm – w jakiej ilości i w jaki sposób (doustnie, sondą),
  • czy dziecko jest spokojne / niespokojne, czy jest z nim kontakt.
Postarajmy się również przekazać informacje istotne dla zapewnienia komfortu dziecka np. jakie mleko pije, na co jest uczulony (np. jakiś środek myjący, elektrody itp.), w jakiej pozycji dziecko lubi spać czy lubi być przykryte, czy woli spać bez kołdry, czy lubi jak mama mu śpiewa, kołysze do snu co pomaga mu się uspokoić, a do go denerwuje. Dzięki tym informacjom być może uda się zmniejszyć dziecku ilość podawanych leków uspokajających, które mają duży wpływ na parametry życiowe i przebieg pooperacyjny.
Zgodnie z Ustawą o zawodzie pielęgniarki i położnej z dnia 15 lipca 2011 r. pielęgniarka jest zobowiązana do udzielenia pacjentowi lub jego ustawowemu przedstawicielowi lub osobie wskazanej przez pacjenta informacji o stanie zdrowia pacjenta w zakresie koniecznym do sprawowania opieki pielęgnacyjnej. Pamiętajmy jednak, że wszędzie pracują ludzie, a złe pytania to tylko te, których nie zadamy. Nie bójmy się pytać pielęgniarek, jeśli nie będą mogły odpowiedzieć, odeślą nas do lekarza. Bądźmy rodzicami, w odczuciu personelu, o krok za dzieckiem, tymi, którzy chcą pomóc, włączyć się w proces leczenia.
Na oddziałach, na których rodzice mogą przebywać z dzieckiem cały dzień lub całą dobę, część czynności mogą wykonywać rodzice, jednak muszą zostać odpowiednio poinstruowani (karmienie sondą, podawania leków doustnych, pomiary ciśnienia i saturacji). Pielęgniarka powinna pokazać, jak prawidłowo podłączyć czujniki, jak obchodzić się z dzieckiem, które ma wenflon, tlen czy drogę centralną, jak podnosić dziecko po operacji kardiochirurgicznej, myć, karmić itp.
Bezpośrednio po operacji dziecko trafia na oddział pooperacyjny (intensywnej opieki), na który rodzice mogą wchodzić na kilka minut ew. godzin w ciągu dnia. Rola pielęgniarki jest tu zupełnie inna, personelu jest też zdecydowanie więcej. Często jedna pielęgniarka zajmuje się tylko jednym lub dwoma pacjentami, bo dochodzą dodatkowe obowiązki związane z obsługą urządzeń, pomp, drenażu, cewnika, drogi centralnej, wykonywaniem bilansu, a pomiary i pobieranie badań są o wiele częstsze. Ponadto rola pielęgniarki zwiększa się jeszcze o ważne zadanie, jakim jest dostarczenie dziecku przynajmniej namiastki poczucia bezpieczeństwa i komfortu, jakie ma mały pacjent, kiedy są przy nim rodzice. Rodzic, nie widząc dziecka 24 h na dobę, ma poczucie utraty kontroli nad tym, co dzieje się z jego pociechą, dlatego rozmowa z pielęgniarką oraz współpraca z personelem pomoże je odzyskać, a co ważniejsze pomóc naszemu dziecku w trudnych chwilach.
Obowiązki i uprawnienia pielęgniarek są bardzo różne, dlatego nie ma też jednego katalogu pytań, które można zadać pielęgniarce opiekującej się naszym dzieckiem, poniżej przedstawiamy przykłady:
  • jak można pomóc, co przynieść ( Stick off do plastrów, ulubioną: poduszkę, pieluszkę, smoczek, butelkę do jedzenia, zabawkę itd.)
  • czy jako rodzic pewne rzeczy mogę zrobić samodzielnie przy dziecku,
  • czy mogę wziąć dziecko na ręce,
  • czy dziecko ma jakieś zmiany na skórze np. odleżyny, wysypkę
  • jaki lek jest / był podawany,
  • jak wygląda rana pooperacyjna,
  • jakie ilości płynów zostały wydrenowane (mniej czy więcej w stosunku do dnia poprzedniego),
  • do czego służą czujniki, sprzęty,
  • czy pielęgniarka pobierała krew do badań,
  • czy dziecko miało podany pokarm – w jakiej ilości i w jaki sposób (doustnie, sondą),
  • czy dziecko jest spokojne / niespokojne, czy jest z nim kontakt.
Postarajmy się również przekazać informacje istotne dla zapewnienia komfortu dziecka np. jakie mleko pije, na co jest uczulony (np. jakiś środek myjący, elektrody itp.), w jakiej pozycji dziecko lubi spać czy lubi być przykryte, czy woli spać bez kołdry, czy lubi jak mama mu śpiewa, kołysze do snu co pomaga mu się uspokoić, a do go denerwuje. Dzięki tym informacjom być może uda się zmniejszyć dziecku ilość podawanych leków uspokajających, które mają duży wpływ na parametry życiowe i przebieg pooperacyjny.
Zgodnie z Ustawą o zawodzie pielęgniarki i położnej z dnia 15 lipca 2011 r. pielęgniarka jest zobowiązana do udzielenia pacjentowi lub jego ustawowemu przedstawicielowi lub osobie wskazanej przez pacjenta informacji o stanie zdrowia pacjenta w zakresie koniecznym do sprawowania opieki pielęgnacyjnej. Pamiętajmy jednak, że wszędzie pracują ludzie, a złe pytania to tylko te, których nie zadamy. Nie bójmy się pytać pielęgniarek, jeśli nie będą mogły odpowiedzieć, odeślą nas do lekarza. Bądźmy rodzicami, w odczuciu personelu, o krok za dzieckiem, tymi, którzy chcą pomóc, włączyć się w proces leczenia.